PAJMON CPT

Monitoring pracy zdalnej – podglądanie, czy konieczna kontrola?

Z punktu widzenia pracownika: skoro wykonuję zdania bez zastrzeżeń, pomimo, iż nie przebywam na terenie firmy, to nie chce być inwigilowany przez cały czas pracy, zwłaszcza kiedy pracuję z domu!

Z punktu widzenia pracodawcy: możliwość kontrolowania pracownika jest kluczowe dla zapewnienia odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa całej organizacji. Mam prawo wiedzieć co i jak robi mój pracownik w godzinach pracy!

I obie strony mają rację.

Z jednej strony jako przedsiębiorcy mamy prawo do bieżącego kontrolowania pracy naszych pracowników, ponieważ na efektach ich pracy budujemy wartość organizacji.

Z drugiej, pracownik zdalny nie powinien się czuć jak uczestnik programu nadawanego na żywo.

A co na to projekt nowej ustawy o pracy zdalnej?

Pracodawca będzie mógł przeprowadzić kontrolę pracy zdalnej swojego pracownika w zakresie:

– bezpieczeństwa i ochrony informacji

– bezpieczeństwa i higieny pracy
– obecności w deklarowanym miejscu pracy w godzinach pracy

Co będzie podlegało kontroli?

– aktywność pracownika w Internecie
– poczta służbowa
– połączenia ze służbowego telefonu
– czas pracy (np. za pomocą narzędzi do monitorowania aktywności na komputerze)

Z uwagi na to, że zgodnie z projektem ustawy, praca zdalna będzie mogła być wykonywana całkowicie lub częściowo w miejscu wskazanym przez pracownika i każdorazowo uzgodnionym z pracodawcą może pojawić się kłopot z pracą typu workation. I nie chodzi tu o usankcjonowanie zazdrości pracodawcy, że pracownik pracuje w pięknych okolicznościach przyrody, tylko o to, żeby mieć wpływ na bezpieczeństwo danych.

Ma znaczenie czy pracownik pracuje wykorzystując bezpieczną sieć internetową czy Wi-Fi z pociągu czy hotelu. W obecnych czasach dostęp i ochrona danych mają absolutnie fundamentalne znaczenie. Jak to ktoś kiedyś słusznie napisał, kwestia ataku na dane to nie pytanie CZY, tylko KIEDY i jak szybko będę zaatakowany.

A co w sytuacji, gdy pracownik korzysta z własnego sprzętu komputerowego? Czy pracodawca będzie wówczas mógł monitorować aktywność w Internecie?

Może się również pojawić inny nieoczekiwany aspekt kontroli miejsca pracy.

Jeżeli okaże się, że większość czasu pracownik spędza w miejscu, w którym funkcjonują inne przepisy podatkowe, to jak go pracodawca ma rozliczać? W tej sytuacji kontrola pracownika również jest zasadna.

Oczywiście kontrola pracownika będzie miała swoje ograniczenia. I słusznie, bo permanentnej inwigilacji nikt nie zniesie.

W związku z tym, prawdopodobnie pojawią się w ustawie pewne zastrzeżenia związane z prawem do prywatności, dotyczące między innymi zakazu wykorzystania monitoringu za pomocą kamer video w miejscu wykonywania pracy zdalnej (np. w domu pracownika).

Liczę tylko na to, że biznes nie pozostanie bierny i będzie aktywnie działał pomagając w poprawianiu przepisów tak, żeby były one akceptowalne dla obu stron. Zarówno dla pracodawców, jak i dla pracowników.